Od ponad trzech lat jestem weganką, a obecnie odżywiam się głównie na surowo. Praktykuję posty sokowe i suche posty. Dzięki nim zmieniła się moja relacja z jedzeniem
i z moim ciałem. Pozwalają mi one żyć jeszcze bardziej w tu i teraz. Głęboko wierzę w moc samouzdrawiania ludzkiego ciała oraz w to, że mamy całkowity wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie.
Razem ze zmianą odżywiania pojawiła się w moim życiu medytacja, w której bardzo szybko poczułam, że jestem czymś więcej niż tylko ciałem. Zaczęłam jeszcze bardziej łączyć się ze sobą. Otworzyłam się na przepływ energii w moim ciele i cudowne wizje. Rozpoczęłam pracę z emocjami i przekonaniami, co doprowadziło do ogromnej transformacji mojego myślenia. Z nieśmiałej osoby, która uważała, że nie mam nic ciekawego do powiedzenia
i zaoferowania światu, stałam się osobą, która od ponad dwóch lat aktywnie prowadzi profil na Instagramie i inspiruje setki osób do zmian i postawienia na siebie.
W ostatnich latach wyszłam z kompulsywnego objadania się i obsesji na punkcie wyglądu
i wagi ciała. Odkryłam swoją kobiecość, pokochałam siebie i odnalazłam swoją wewnętrzną Moc. Droga ta doprowadziła mnie do przypomnienia sobie moich pasji i talentów, dzięki czemu mogłam zrezygnować z pracy na etacie i zaczęłam żyć życiem swoich marzeń.